W jakie gry planszowe najchętniej gra się w klubach? Jakie pozycje rodzinne lub dwuosobowe cieszą się największym zainteresowaniem? W pilotażowej edycji Złotego Pionka wzięło udział 21 klubów gier planszowych z całej Polski.
Ten plebiscyt jest o tyle ciekawy, że nie dotyczy gier wydanych wyłącznie w danym roku. Pod uwagę brane są wszystkie dostępne na rynku tytuły, w które grano najchętniej we wskazanym okresie. W każdym z 21 klubów ich uczestnicy głosowali na swoje ulubione pozycje w pięciu kategoriach. Pierwsza edycja konkursu dotyczyła gier rozgrywanych w klubach między styczniem 2018 a majem 2019. Jeżeli prowadzicie klub gier planszowych w imieniu organizatorów plebiscytu zapraszamy do zapisania się do grupy na Facebooku, gdzie znajdziecie mnóstwo porad organizacyjnych, a także fajnych akcji, w których będziecie mogli wziąć udział, w tym oczywiście kolejnej edycji Złotego Pionka, która odbędzie się w styczniu przyszłego roku.
Tak prezentują się wyniki Złotego Pionka 2018+. Mam nadzieję, że doskonale znacie te pozycje, bo wszystkie są zdecydowanie warte uwagi i o większości z nich pisaliśmy też na Damie Gier.
Gra rodzinna
Nie mogło być inaczej. Pierwsze miejsce zdobył uwielbiany także przez nas „Sen”, czyli pamięciowa gra karciana z przepięknymi ilustracjami Marcina Minora. Na drugim miejscu – klasyk, czyli „Wsiąść do Pociągu: Europa”. Kolejne miejsca także nie dziwią. Zarówno „Azul”, „Dixit” jak i „Splendor” to jedne z pierwszych gier, jakie przychodzą do głowy, gdy myśli się o pozycjach familijnych. Warto mieć je wszystkie w kolekcji!
Gra dziecięca
Ten wybór także mnie nie zaskakuje. „Dobble” to super fajna gra na refleks i spostrzegawczość, która i w naszym rankingu gier dziecięcych niezmiennie zajmuje pierwsze miejsce. Na drugim miejscu wylądowało „Kto to zrobił?”, tytuł o dość nietypowej tematyce, ale za to prześmieszny i również godny polecenia. Następne dwie pozycje to bestsellery Naszej Księgarni – „Lisek Urwisek” oraz „Ślimaki to mięczaki”. Nie zabrakło także klasyki, czyli „Speed Cups”.
Gra zaawansowana
Gry zaawansowane, czyli takie, które charakteryzują się większym skomplikowaniem zasad, ale też i zdecydowanie większą immersją. Myślę, że „Terraformacja Marsa”, która wygrała w tej kategorii jest idealnym przykładem planszówki, która daje graczowi dużą swobodę w drodze po zwycięstwo, a jednocześnie ma elegancką, nietrudną do zrozumienia mechanikę. Sama ten tytuł uwielbiam! Drugie miejsce to hit Portal Games, „Robinson Crusoe: Przygoda na Przeklętej Wyspie” – gra, która z każdej strony próbuje Cię zabić :-). Świetna, jeżeli ma się ochotę na kooperacyjną przygodę w klimatach rozbitków. Warto poznać także trzy kolejne miejsca: „7 cudów świata”, „Kroniki Zbrodni” i „Zamki Burgundii” (te ostatnie są jeszcze na mojej liście zakupowej :-).
Gra imprezowa
Oto przepis na rozruszanie każdej domówki. „Tajniacy” także wysoko znajdują się w naszym rankingu gier imprezowych. Widać wyraźnie, że klubowicze lubują się głównie w grach słownych. Obstawiam, że to już ostatnie podrygi „Dixita” – w kolejnym roku powinien go zdeklasować „Klub detektywów” ;-). O „Jednym Słowem” i „Decrypto” mogliście przeczytać na Damie Gier. „Vudu” to z kolei hit Black Monk Games, który często jest grywany przez młodzież na konwentach – pełna abstrakcyjnych komend gra skupiająca się na negatywnej interakcji.
Gra dwuosobowa
Do gier planszowych nie zawsze trzeba mieć ogromną ekipę. Wiele gier stworzono z myślą wyłącznie o duetach. Kluby wspólnie uznały „Gejsze” za najlepszy tytuł z tej kategorii i nam trudno się z tym nie zgodzić. „Patchwork” możemy też polecić wszystkim fanom logicznych układanek (sprawdźcie ponadto „Patchwork: Doodle”!). „Othello” znane też jako „Reversi” to jedna z najstarszych gier w całym plebiscycie. „Star Realms” to z kolei jedna z naszych ulubionych karcianek – nie dosyć, że ma świetną mechanikę, to jeszcze klimat kosmicznych bitew. „7 cudów świata: Pojedynek” to z kolei dwuosobowa odmiana znanej gry familijnej.