wiem! gra planszowa

Wiem! (Alexander) – recenzja gry

Zazwyczaj gry edukacyjne kojarzą się z udzielaniem odpowiedzi na dany temat. Wiem! podchodzi do tego inaczej, testując nie tylko wiedzę ogólną graczy, ale także ich zdolności matematyczne, słowotwórcze i fizyczne umiejętności. Liczba graczy: 2-4 Średni czas rozgrywki: 25-40 minut Poziom trudności: Dla dzieci (8+) i początkujących Rozgrzejcie swoje mięśnie i szare komórki! Czas sprawdzić kto…

cukierki granna recenzja

Cukierki (Granna) – recenzja gry

Liczba graczy: 2-5 Średni czas rozgrywki: 15-20 minut Poziom trudności: Dla dzieci (5+) i początkujących Na pewno nie raz spotkaliście się z grą typu „Dopasuj trzy elementy„. Najnowsza pozycja od wydawnictwa Granna uderza w podobną tematykę, a jednocześnie robi to we własnym, unikalnym stylu. Znacie ten moment, kiedy otwieracie paczkę ulubionych cukierków lub ciastek, a…

niqczemni szaleni naukowcy recenzja

nIQczemni Szaleni Naukowcy – recenzja

Trochę koncentratu mózgowego, włos z udomowionego Yeti, reduktor ozonu i witaj piękna Maszyno Zagłady!!! O nie… Znowu wyszedł paradoks Kota i Kromki z Masłem… A mama powtarzała, że przejęcie władzy nad światem wcale nie będzie łatwe… Liczba graczy: 2-6 Średni czas rozgrywki: 15-20 minut Poziom trudności: Dla początkujących Jeśli czytając powyższe słowa zadźwięczała Wam melodyjka…

get even

Get Even – recenzja

Cztery lata wyobrażałam sobie, jak będzie wyglądać „Get Even„. Bo miało być innowacyjnie, fotorealistycznie i świeżo. Wyobrażałam sobie jak mówię twórcom: „No kochani, genialnie podnieśliście się po tym drętwym Deadfull Adventures. Wybaczam Wam to potknięcie!„. Tych słów jednak dziś nie wypowiem… Nie wypowiem, bo nie chcę zapeszać. Postęp jaki uczyniło The Farm 51 jest bardzo…

Gdybyś był gra planszowa

Gdybyś Był… – recenzja gry

Jestem jak trampki, czekolada, noc, rajstopy, wyjec rudy i trzy godziny z PlayStation. Przynajmniej tego dowiedziałam się grając ze znajomymi w przezabawną grę imprezową „Gdybyś Był…„. Liczba graczy: powyżej 3 Średni czas rozgrywki: 15-30 minut Poziom trudności: Dla początkujących Jeśli nie macie do siebie dystansu, to od razu sobie ten tytuł odpuśćcie. „Gdybyś Był…” od…

no co tam recenzja

No co tam? – recenzja

Niech Was nie zmylą wizerunki kolorowych ptaków. Z Angry Birdsami ta produkcja nie ma na szczęście nic wspólnego. No co tam? to szybka, logiczna gra karciana dla kilku graczy, która spodoba się osobom w każdym wieku. Liczba graczy: 2-4 Średni czas rozgrywki: 10-15 minut Poziom trudności: Dla dzieci i początkujących Na tegorocznym Comic Conie udało…

rosyjska ruletka recenzja gry black monk games

Rosyjska ruletka – recenzja

Jeden nabój, sześć komór, czterech towarzyszy broni. Obstawiaj, blefuj, sprawdzaj pozostałych kapitanów drużyn i postaraj się przeżyć w mistrzostwach świata rosyjskiej ruletki. Jeśli masz słabe serce, to nawet nie zasiadaj do stołu… Liczba graczy: 2-6 Średni czas rozgrywki: 15-20 minut Poziom trudności: Dla początkujących Historia powstania rosyjskiej ruletki do dzisiaj nie jest jasna. Prawdopodobnie grę…

ocaleni recenzja gry

Ocaleni – recenzja

Rozbudowa schronu, zbieranie surowców, eksploracja miast, polowanie na zwierzęta… W „Ocalonych„ przejmiecie dowództwo nad grupą, która przetrwała nuklearną wojnę. Tylko Ci, którzy udowodnią, że poradzą sobie w najcięższych warunkach, będą mogli przystąpić do Konwoju, który pomoże im przetrwać. Liczba graczy: 2-4 Średni czas rozgrywki: 90-120 minut Poziom trudności: Dla średniozaawansowanych Na fali popularności Fallouta 4…

a new frontier recenzja

The Walking Dead: A New Frontier – recenzja

Trzeci sezon popularnego cyklu gier przygodowych inspirowanych komiksowo-telewizyjną marką zmusza nas po raz kolejny do podejmowania trudnych wyborów. Żywe trupy są w tej historii jedynie tłem, do przedstawienia losów pewnej rodziny, w której relacje zaczęły sypać się na długo przed pojawieniem się zombie… Protagonistą trzeciej serii jest Javier Garcia, który został wykreowany tak, by z…

Valerian i miasto tysiąca planet

Valerian i Miasto Tysiąca Planet – recenzja superprodukcji Luca Bessona

Reżyser „Piątego Elementu„ wielokrotnie powtarzał, że czekał całe życie, by nakręcić z należytym rozmachem „Valeriana…„. Kosmiczna przygoda pochłonęła ponad 208 milionów euro, bijąc rekord na Starym Kontynencie. Pieniądze te zostały wydane przede wszystkim na efekty specjalne, którymi „Valerian„ wbija w fotel. Nie czytałam komiksowego pierwowzoru, jednak z tego, co udało mi się dowiedzieć, filmowa wizja…