Zazwyczaj gry edukacyjne kojarzą się z udzielaniem odpowiedzi na dany temat. Wiem! podchodzi do tego inaczej, testując nie tylko wiedzę ogólną graczy, ale także ich zdolności matematyczne, słowotwórcze i fizyczne umiejętności.
Rozgrzejcie swoje mięśnie i szare komórki! Czas sprawdzić kto wśród Was jest największym omnibusem. Choć zadania będą wydawać się bardzo proste, to pod presją czasu zobaczycie sami, że mnożenie w pamięci czy wymyślanie słów na daną literę nie zawsze zakończy się sukcesem. My wielokrotnie zwątpiliśmy w swoją inteligencję…
Wiem! – co w pudełku?
Wnętrze pudełka cieszy różnorodnością i sprawia, że od razu chce się zasiąść do rozgrywki. Poza planszą znajdziemy tu 55 kart z pytaniami, 35 kafelków z literkami, 35 kafelków z liczbami, 40 żetonów, kubek, katapultę, kość do gry, klepsydrę i cztery pionki. Elementy wykonane są w bardzo oszczędnym standardzie, tzn. pozbawionym jakichkolwiek ozdobników. Najładniej prezentuje się plansza, wokół której kręci się cała rozgrywka. Kafelki mogłyby być bardziej fikuśne i kolorowe, bo w dzisiejszych czasach oprawa wizualna jest równie istotna co mechanika, a wydaje mi się, że wydawnictwo Alexander trochę o tym zapomina. Z drugiej strony prawdopodobnie dzięki prostej formie Wiem! jest dostępna na rynku w bardzo przystępnej cenie (około 30 zł w najtańszych sklepach internetowych). Narzekać zatem wręcz nie wypada.
Wiem! – zasady gry
Choć w pudełku znajdziemy tylko cztery pionki to bez problemu zagracie w Wiem! również w większym gronie. Wystarczy dobrać pionek z innej gry, a w razie ewentualnego braku żetonów zapisywać punkty na kartkach lub też użyć innych rzeczy np. guzików. Po rozłożeniu na stole wszystkich elementów pierwszy z graczy rzuca kością i przesuwa swój pionek o wskazaną liczbę pól. W zależności od tego gdzie stanie, czeka go do wykonania określone zadanie. Na jego realizację ma jeden obrót klepsydry, czyli około 30 sekund.
Za każdą prawidłową odpowiedź lub wykonane zadanie (za wyjątkiem ćwiczeń fizycznych z niebieskiej karty) otrzymuje jeden żeton. W przypadku podania błędnej odpowiedzi nic się nie dzieje. Wyjątkiem jest niewykonanie zadania z niebieskiej karty – w tym przypadku należy oddać do puli ogólnej jeden żeton.
Wygrywa osoba, która jako pierwsza zgromadzi określoną liczbę żetonów (10 przy czterech graczach, 15 przy trzech graczach lub 20 przy dwóch graczach).
Zadania z jakimi będą mierzyć się gracze:
MNOŻENIE – Po stanięciu na polu z literą „M” należy odkryć 2 tabliczki z liczbami, a następnie pomnożyć je w pamięci. O ile z jednocyfrowymi liczbami nikt z dorosłych nie powinien mieć problemu, tak działanie na dwóch dwucyfrowych liczbach bez możliwości użycia kartki szybko uświadamia, kto w grupie jest największą nogą z matmy.
ĆWICZENIE – Po stanięciu na polu z niebieską literą K należy odkryć kartę, a następnie wykonać zadanie oznaczone niebieskim kolorem. Przykładowe zadania to „Zrób 10 podskoków na lewej nodze”, „Zrób jaskółkę”, „Zrób 5 pompek” itp.
PYTANIE – Gdy gracz stanie na polu z żółtą literką K, ciągnie kartę, a następnie jeden kafelek z literką. Żółte pytania będą bowiem dotyczyły rzeczy i osób zaczynających się na wylosowaną literkę. Przykładowo „Podaj nazwę zawodu zawierającego podaną literę”, „Podaj nazwę dwóch kwiatów zawierającą odkrytą literę” itp. Z naszego doświadczenia wynika, że jest to najprostszy rodzaj zadania w całej grze, choć najmłodszym graczom pewnie sprawi niekiedy trudność.
Jeśli gracz stanie na polu z zieloną literką K, to również musi udzielić odpowiedzi na pytanie z karty, umieszczone na zielonym polu. Są to pytania z wiedzy ogólnej (np. „Wymień 3 jeziora”, „Wymień 2 rzeki na literę W”) lub rymy (np. „Podaj rym do słowa ‚zagadka'”, „Podaj rym do słowa ‚słoń'”. Jak widzicie nie ma tu również nic skomplikowanego, choć przesypujący się piasek w klepsydrze czasami wywołuje jakieś dziwne luki w pamięci.
WYRAZY – Gdy gracz stanie na pomarańczowym polu z literą L, musi odkryć kafelek z literą, a następnie wymienić 8 wyrazów zawierających odkrytą literę. W zależności od pola będą to rzeczowniki, przymiotniki lub czasowniki. Dla utrudnienia możemy sobie zmienić wymaganą liczbę wyrazów czy też zmienić zasadę by słowo zaczynało się na wskazaną literę, a nie tylko ją zawierało.
KATAPULTA – ostatnim rodzajem zadania (czarne pole z białymi okręgami) jest strzał z katapulty. Zielony kubeczek ustawiamy w uprzednio ustalonej odległości (np. na odległość telefonu), a następnie próbujemy trafić do niego kulką. Strzelający ma dwie próby do wykorzystania. Już przy okazji ogrywania „Złotego Pociągu” dowiedzieliśmy się, że pozornie banalne zadanie w praktyce wymaga szczęścia i dobrej zręczności. Nie inaczej jest w tym przypadku :-)
II wariant rozgrywki
W instrukcji znajdziemy jeszcze opis innego wariantu gry. Ogólne zasady związane z wykonywaniem zadań są takie same. Różnica polega na tym, że w przypadku pytań z kart wszyscy gracze odpowiadają na nie równocześnie zapisując swoje odpowiedzi na kartce. Ten, kto skończy pisać pierwszy woła „Stop”, a reszta musi wówczas odłożyć długopisy. Za poprawną odpowiedź otrzymuje on żeton. Jeśli jednak popełni błąd, wówczas traci jeden z posiadanych.
Wiem! – wrażenia z rozgrywki
Jako, że nasza rodzina uwielbia ze sobą rywalizować, zwłaszcza przy grach słownych, Wiem! bardzo przypadło nam do gustu. Trzymaliśmy kciuki za to, by rywalowi wypadała zawsze najtrudniejsza dla niego kategoria, a wierzcie mi – te znienawidzone będą do Was wracać jak bumerang.
Gra jest na tyle różnorodna, że każdy powinien poczuć się mocny przynajmniej w jednej z dziedzin – ktoś może lepiej radzić sobie z fizycznymi ćwiczeniami, ktoś lepiej z wymyślaniem wyrazów, a ktoś z kolei okaże się wybitnym strzelcem. Dzięki temu bez względu na przekrój wiekowy uczestników, każdy ma szansę wygrać z pozostałymi.
Rozgrywka jest szybka, przyjemna i choć moim zdaniem przydałoby się wariant z trudniejszymi pytaniami z wiedzy ogólnej, to ostatecznie nikt z towarzystwa nie narzekał na zbyt niski poziom trudności. Wiem! ma być przede wszystkim zabawą i zdecydowanie można się przy niej fajnie bawić. My wracamy do tej gry zawsze wtedy, gdy nie mamy ochoty rozkładać bardziej skomplikowanych planszówek i nikt nie może określić, na co miałby ochotę.
Wiem! - Ocena końcowa
-
6/10
-
8/10
-
6/10
-
7/10
-
9/10
Wiem! - Podsumowanie
Udana pozycja familijna, która bawi różnorodnością zadań. Gry edukacyjne często mają problem ze zbalansowaną rozgrywką. W tym przypadku poziom trudności jest na tyle odpowiedni, by nie stanowił problemu dla najmłodszych graczy, a wciąż potrafił też usatysfakcjonować dorosłych.
User Review
( votes)Za udostępnienie gry do recenzji dziękujemy wydawnictwu Alexander