jungle boogie recenzja

Jungle Boogie – recenzja

„Jungle Boogie„ to polska edycja gry „Itchy Monkey„. Gracze kierują w niej pchełkami, by te założyły kolonie na określonej liczbie i rodzaju małpek. Wbrew dość prostemu i familijnemu motywowi, „Jungle Boogie„ to tytuł, który przypadnie do gustu głównie starszym graczom szukających przystępnej ale dającej wyzwanie szarym komórkom strategii. Liczba graczy: 2-4 Średni czas rozgrywki: 15-45…

żelazna kurtyna gra

Żelazna Kurtyna – recenzja

Wciel się w przywódcę USA lub ZSRR i poprowadź swój kraj do zwycięstwa. „Żelazna Kurtyna„ to lekka strategia dla dwóch osób, którą cechuje wysoka regrywalność i odpowiednia dynamika. Liczba graczy: 2 Średni czas rozgrywki: 20 minut Wiek: 12+ Zazwyczaj stronię od gier wojennych czy historycznych, bo nie kojarzą mi się one z rozrywką, której poszukuję…

mandala rebel

Mandala – recenzja

Dzięki wydawnictwu Rebel możemy wziąć udział w prastarym rytuale jakim jest tworzenie mandali. Przed Wami przepiękna gra karciana dla dwojga, którą muszą mieć w swoich domach fani lekkich strategii i orientu. Liczba graczy: 2 Średni czas rozgrywki: 20 minut Wiek gracza: 7+ Są takie gry planszowe, które wprawiają graczy w stan zen. Do takich tytułów…

królestwa północy

Osadnicy: Królestwa Północy – recenzja

Wikingowie, Inuici i Szkoci z sześciu klanów wyruszyli na podbój nowych lądów. Twoim celem jest rozbudowa imperium poprzez rozbudowę infrastruktury, łupienie lub podbijanie wysp i zbieranie zasobów. Nowa gra Ignacego Trzewiczka i Joanny Kijanki to dynamiczna karcianka z sześcioma różnymi taliami, która trafi nie tylko w gust fanów „Osadników: Narodzin Imperium„. Liczba graczy: 1-4 Średni…

dice settlers recenzja

Dice Settlers: Osadnicy z krwi i kości – recenzja

Dzięki połączeniu wysiłków Lucrum Games i NSKN Games do Polski dotarła polska wersja nowej gry Dávida Turczi. Wcześniej zdążyła ona osiągnąć pułap niecałych 200 tys. dolarów na Kickstarterze. Okazuje się bowiem, że pozornie oklepany temat osadnictwa w planszówkach, może znów zabłysnąć, gdy ubierze się go w kombinacje ciekawych mechanik. Liczba graczy: 1-4 Średni czas rozgrywki:…

zaczarowane drzewo

Zaczarowane Drzewo – recenzja

Budowanie wieży z klocków jest fajną zabawą samą w sobie, ale gdy dodamy do niej grywalne elementy robi się jeszcze ciekawiej. „Zaczarowane Drzewo„ to drewniana gra zręcznościowo-strategiczna, w której gracze starają się pozbyć wszystkich swoich pieńków i pozyskać po 2 pieńki w kolorze przeciwnika. Liczba graczy: 2-4 Średni czas rozgrywki: 10-20 minut Wiek gracza: 6+…

głębia recenzja gry

Głębia – recenzja

Za sprawą Naszej Księgarni w końcu doczekaliśmy się polskiej wersji świetnej karcianki dla dwojga „Ballon Cup„. Zamiast brać udział w wyścigach lotów balonem, jak sam tytuł wskazuje, będziemy zanurzać się w podmorskich głębinach, by zdobyć zatopione skarby. „Głębia„ to genialna w swojej prostocie gra dla dwóch graczy, która spodoba się zwłaszcza fanom negatywnej interakcji. Liczba…

pulsar 2849 recenzja

Pulsar 2849 – recenzja

W 2849 roku najbardziej pożądanym surowcem jest energia. Zaawansowany przemysł kosmiczny pozwala odwiedzać odległe planety i pozyskiwać z nich dobra, a także przejmować pulsary – unoszące się w galaktykach obszary czystej energii. Żyrostacje, które wybudujemy na pulsarach pozwalają przekierowywać energię do odległych miejsc. Jako szef korporacji zajmującej się pozyskiwaniem tego najważniejszego zasobu, próbujemy najwięcej zarobić…

fabryka czekolady recenzja

Fabryka Czekolady – recenzja

Ta gra trwa tylko cztery rundy, a w każdej z nich macie jedynie 6 ruchów. Dołożyć czekoladę, czy zabrać? Przed takim dylematem stanie właśnie w „Fabryce Czekolady„, pysznej strategii dla dwojga od Naszej Księgarni. Liczba graczy: 2 Średni czas rozgrywki: 20 minut Wiek: 8+ Ze wszystkich wiosennych nowości „Naszej Księgarni” na „Fabrykę Czekolady” czekałam chyba…

plazing parawany w dlon recenzja

Plażing: Parawany w dłoń – wrażenia z ogrywania prototypu

Od wielu lat wyjście w sezonie na polską plażę łączy się z umiejętnością sprawnego manewrowania między parawanami odgradzających się od siebie wczasowiczów. Nie wiadomo skąd się wziął ten zwyczaj, bo na taką skalę nie jest praktykowany w żadnym innym kraju na świecie. Gdyby to jeszcze były tylko pojedyncze konstrukcje osłaniające od wiatru, ale nie… To…