Zaczynamy od chrztu Polski, a kończymy na wizji przyszłości. Kto pierwszy przejdzie przez wszystkie okresy historyczne - wygrywa. ``Polska: Gra z historią`` to familijna gra planszowa, która poprzez zabawę uczy i przypomina o ważnych wydarzeniach z przeszłości naszego kraju.
Pierwsze co warto zauważyć, to to, że rozgrywka nie wymaga posiadania żadnej wiedzy historycznej. To oznacza, że możemy w nią zagrać nawet z młodszymi dziećmi, które jeszcze nie rozpoczęły nauki historii w szkole, czy też z cudzoziemcami, którzy nie znają wydarzeń naszego kraju. Dzięki opisom kart, utrwalamy sobie jednak pamięć o faktach.
Polska: Gra z historią – co w pudełku?
Bardzo dużo pracy włożono w oprawę wizualną. Zarówno okładka z Chrobrym, Kopernikiem i Janem Pawełem II, jak i plansza przedstawiająca Polskę z najważniejszymi miastami i wydarzeniami prezentują się wspaniale. Ilustrator Adam Strzelecki może być z siebie dumny – gra pięknie wygląda na stole. Za wyjątkiem czterema kartami z talii 55 żadna się nie powtarza. Malarski styl nie wchodzi w detale, ale każdy kto był w Warszawie czy Zielonej Górze od razu rozpozna budynki symbolizujące te tereny, podobnie jak ważne osobistości.
Połowę karty zajmują opisy wydarzenia, ot taka wiedza w pigułce, która nie jest nam potrzebna do rozgrywki, ale stanowi dodatkowy walor edukacyjny. Pozostałe elementy gry, czyli 7 kości, 17 białych pionków lokacji, 6 znaczników i 6 pionków graczy zostały także wykonane poprawnie. Przyczepić można się jedynie do wielkości czcionki na kartach akcji, która jest dość mała i biała, a przez to średnio czytelna.
Polska: Gra z historią – zasady gry
Każdy z graczy stawia swój pionek na pierwszym polu na planszy – Chrzcie Polski, a ludzika na Gnieźnie. Białe znaczniki lokacji mieszamy, a następnie wybieramy losowo 7 z nich i ustawiamy na polach, które wskazuje spód znacznika. Każdy z graczy otrzymuje losowo po 1 karcie. Celem gry jest dotarcie pionkiem do ostatniego pola na planszy – przyszłości. Pierwszy gracz rzuca wszystkimi kostkami.
W swojej turze gracz wybiera jedną z dwóch akcji:
- wybiera jedną kość, a następnie przesuwa swój pionek ludzika o tyle pól, ile wskazuje kostka (lub mniej), w taki sposób, by jak najszybciej dojść do białego pionka. Jeżeli uda mu się stanąć na polu z pionkiem, ściąga go z planszy i dobiera na rękę odpowiednią liczbę kart (przy 1, 2 i 3 pionku po 3 karty, przy 4 i 5 pionku po 2 karty i przy 6 i 7 pionku po 1 karcie). Kolejny gracz wybiera już z mniejszej puli kości (gdy wszystkie „zejdą” należy ponownie je przerzucić)
- zagrywa od 1 do 3 kart, dzięki którym będzie w stanie poruszyć się po torze wydarzeń
Istnieją trzy typy kart. Jedne z nich przedstawiają wydarzenia historyczne z datą. W zależności od tego, czy wydarzenie na karcie odbyło się później, wcześniej lub w tym samym czasie co pole na torze, na którym znajduje się pionek, gracz porusza się o odpowiednią liczbę pól do przodu. O liczbie informują wartości znajdujące się na górze karty.
Na powyższym przykładzie, jeżeli nasz pionek stoi właśnie na pierwszym polu na torze, chrzcie Polski (966 r.), to karta Powstania Styczniowego (1863), które odbyło się później niż chrzest pozwala poruszyć się o 1 pole do przodu. Jeżeli stalibyśmy na polu wejścia Polski do Unii (2004 r.), moglibyśmy poruszyć się aż o 2 pola.
Drugim typem karty, są karty miast. Przedstawiają one te same lokacje, co widoczne na mapie. Zagranie karty miasta w momencie, w którym pionek stoi właśnie w tym samym miejscu na mapie, pozwala przesunąć się na torze wydarzeń aż o 3 pola.
Ostatnia możliwość to karty akcji, które pozwalają na wykonanie różnych działań np. dodanie 2 punktów do kości, przesunięciu się na dowolne niezajęte pole na planszy czy wymuszenie straty kolejki na rywalu.
Grę wygrywa osoba, która pierwsza dojdzie do końca toru wydarzeń.
Polska: Gra z historią – wrażenia z gry
Początkowo obawiałam się, czy gra o mało rozrywkowym temacie będzie w stanie utrzymać zaangażowanie graczy przy stole. Historia kojarzy nam się przecież ze szkołą i nauką, a zatem czymś zupełnie nie utożsamianym z zabawą. Na szczęście autor gry, Spartaco Albertarelli (swoją drogą twórca lubianego przez nas „Kaleidos”), na pierwszym miejscu postawił zabawę.
„Polska: Gra z historią” to pozycja łącząca kilka różnych mechanik – mamy draft na kościach, mamy roll & move (rzuć kostką i przesuń pionek), mamy zagrywanie kart. By dojść do zwycięstwa konieczne będzie sprytne planowanie – obieranie celu na mapie, by dojść do znacznika lokacji, którego nie podbierze nam nikt inny, a następnie wykorzystywania kart w dobrym momencie. Ponieważ w jednym ruchu da się wyrzucić aż 3 karty, dobrym pomysłem jest kumulowanie kart na ręce i zagrywanie ich trójkami – czasem uda się w ten sposób przeskoczyć 6-7 pól do przodu. Należy zwracać też uwagę w jakiej kolejności zagrywa się karty – tutaj pod uwagę należy brać daty wydarzeń z toru i tych, trzymanych w ręku.
Poza kartą stopu, która pozwala wstrzymać przeciwnikowi kolejkę, nie ma tutaj w zasadzie negatywnej interakcji. Jest za to czysta rywalizacja związana z zajmowaniem pól i wybieraniem odpowiednich kości. To sprawia, że „Polska: Gra z historią” to przede wszystkim dobra gra familijna, którą można wykorzystać do wdrażania dzieci nie tylko w temat historii naszego kraju, ale strategii i planowania na kilka ruchów do przodu.
Oczywiście nie jest to pozycja, która w jakiś sposób zauroczy towarzystwo dorosłych graczy. To raczej gra, która stoi bliżej klasycznych gier w stylu „Chińczyka” czy „Monopoly” niż współczesnych gier w rodzaju „Splendoru”, „Azula” czy „Wsiąść do pociągu”. Nas nie zachęciła na tyle, by do niej wracać, choć jest wydana porządnie i zdecydowanie polecilibyśmy ją na prezent dziecku, które ma kłopoty z zapamiętywaniem dat. Dzięki grze będzie mogło oswoić się z nimi w nieinwazyjny sposób.
Polska: Gra z historią - Ocena końcowa
-
8/10
-
5/10
-
4/10
-
5/10
-
8/10
Polska: Gra z historią - Podsumowanie
Familijna gra, która nie wymaga żadnej wiedzy historycznej. Poprawnie wykonana, wymagająca planowania na kilka ruchów na przód i posiadająca duży walor edukacyjny. Niestety, nic ponadto.
Gra powinna Ci się spodobać jeżeli:
- szukasz prezentu dla ucznia do 50 zł
- lubisz tematy historyczne
- szukasz bardzo prostej gry, która przy okazji nauczy czegoś dziecko
Gra może Ci się nie spodobać jeżeli:
User Review
( votes)Za udostępnienie gry do recenzji dziękujemy wydawnictwu Trefl