Chyba nie ma takiej osoby, która nie znałaby ``Tetrisa``. Ale czy słyszeliście o ``Katamino``, drewnianej układance dla dwojga wydanej w 1992 roku? Ta klasyczna gra logiczna dostępna jest na rynku w wielu odsłonach. Ostatnia, wydana przez FoxGames, jest zdecydowanie godna uwagi.
Gdy byłam mała moi rodzice ostro pocinali w „Tetrisa” na Pegasusie. Jest w tej grze coś niesamowitego – pozornie prosta zabawa w miarę postępów przeradza się w coraz trudniejsze wyzwanie, zwłaszcza w trybie dwuosobowym, gdzie ścigamy się z przeciwnikiem. Wiele gier planszowych korzysta z tetromin, czyli figur geometrycznych składających się z kwadratów (np. „Ogródek”, „Patchwork: Doodle”, czy „Król Popiel”). O ile jednak przeważająca większość opiera się na płaskich formach, tak w „Katamino” znajdziemy solidne, drewniane klocki, które zwracają na siebie uwagę.
Katamino: Gra rodzinna – co w pudełku?
Tytuł składa się z trzech elementów – drewnianej planszy do gry z przegródkami, 18 klocków oraz 40 kart. Plansza jest nieduża, a dzięki temu, że jest trójwymiarowa i pewnie trzyma w sobie klocki, możemy z niej korzystać nie tylko na stole, ale na dowolnej innej powierzchni płaskiej – łóżku, dywanie, kocu itp. Klocki są kolorowe, solidnie wycięte i również drewniane. Do tego dzielą się na trzy grupy – pentamina, czyli klocki złożone z pięciu kwadratów, tetramina, czyli klocki złożone z czterech kwadratów i minimina złożone z od 1 do 3 kwadratów.
Karty zostały także podzielone – przeważająca większość to karty pojedynków, których kolor określa poziom trudności (tych jest aż 5). Tu warto zaznaczyć, że pomyślano o dorosłego z dzieckiem (tudzież gracza zaawansowanego z początkującym) – jest parę kart, w których jedna strona jest łatwiejsza do wykonania od drugiej. Do tego mamy jeszcze 4 dwustronne karty wyzwań 3D. Dodatkowo dla pojedynczego gracza przygotowano w instrukcji kolejne układy, zarówno do tradycyjnego trybu (aż 168 wyzwań!), jak i do układanek 3D. Instrukcja jest przejrzysta i czytelna – jedyne z czym młodsi gracze mogą mieć problem to z zapamiętaniem nazewnictwa. Całość robi bardzo dobre wrażenie – takiej gry bez prądu w starym, dobrym, ciepłym stylu :-)
Katamino: Gra rodzinna – zasady gry
Pentą nazywamy wszystkie klocki, które idealnie wypełniają planszę ograniczoną przegródką. Na kartach pojedynków znajdziemy zestawy klocków, które należy wykorzystać w grze, by ułożyć pierwsze penty. W klasycznym, dwuosobowym wariancie gracze siadają po dwóch stronach planszy. Na środku stołu rozstawiają losowo 18 klocków oraz wspólnie decydują o poziomie trudności i wykładają jedną kartę w danym kolorze. Następnie każdy umieszcza swoją przegródkę pomiędzy liczbami 3 i 4 w przypadku kart żółtych i zielonych lub pomiędzy 4 i 5 w przypadku pozostałych kolorów.
Na „trzy, cztery” gracze wyszukują klocki wskazane przez zestaw na karcie i starają się wypełnić pentę, czyli zakryć swoją część planszy. Klocki można dowolnie obracać, ale wszystkie muszą leżeć płasko. Gracz, który przegra pojedynek i ułoży pentę jako drugi, wybiera jedno nieużyte w grze pentamino i przekazuje je rywalowi. Zwycięzca otrzymuje jeden punkt i także wybiera klocek dla przeciwnika. Obydwaj gracze przestawiają przegródki o jedno pole w górę i rozpoczynają kolejny pojedynek używając tych samych figur co poprzednio, łącznie z dobranym pentaminem. Po zakończeniu rundy powtarza się krok związany z przydzielaniem klocka i rozpoczyna rundę finałową. Gracz z najwyższą liczbą punktów wygrywa. W przypadku remisu gracze zamieniają się ostatnimi klockami, które sobie przydzielili i odbywa się rozstrzygający pojedynek.
W wariancie pojedynków 3D plansza nie jest używana. Z talii wybiera się jedną kartę z biało-czarną obwódką. Gracze na zmianę wybierają dla rywala po jednym pentaminie i 1 tetraminie do momentu, gdy jeden z graczy będzie miał 3 pentamina i 2 tetramina, a drugi gracz po 3 sztuki każdej z tych figur. Następnie każdy dobiera minimina wskazane przez jego stronę karty. Na „trzy, cztery” gracze starają się ułożyć bryłę o wymiarach 2 x 3 x 5 ze wszystkich swoich klocków. Kto zrobi to pierwszy, wygrywa rundę. Kolejne dwa pojedynki rozgrywa się zgodnie z ustawieniami wskazanymi przez kartę.
W wariant o nazwie „Katabum!” można zagrać w więcej niż 2 osoby. Po ustawieniu bryły startowej, gracze kolejno dobierają po jednym klocku (za wyjątkiem czerwonych minimin) i układają go na szczycie wieży. Ostatni gracz, który nie doprowadził do upadku konstrukcji wygrywa.
Klocki „Katamina” da się także wykorzystać do układania wzorów z dziećmi w wieku przedszkolnym. Można zainspirować się przykładami z instrukcji lub wymyślić własne układanki.
Katamino – wrażenia z gry
Takie gry jak „Katamino” nigdy się nie starzeją. To jest pozycja uniwersalna, którą warto mieć w domu, tak jak szachy czy warcaby. Najbardziej doceniam w tym tytule mnogość trybów zabawy. Jeżeli komuś nie pasują klasyczne pojedynki, istnieje duża szansa, że zakocha się w układaniu trójwymiarowym. Jeżeli ma się ochotę poćwiczyć samemu, zrelaksować bez presji czasu, bardzo proszę – wyzwań jest aż nadto! Nawet trzyletnie maluchy, które nie poradzą sobie w trybie pojedynków, będą w stanie pobawić się klockami tworząc własne układanki lub układać wieżę w trybie „Katabum!’.
Druga kwestia to czysty fun z gry. Wielokrotnie będziecie z niedowierzaniem spoglądali w kartę i myśleli „No nie, tego się przecież nie da ułożyć!”, a później, przypadkowo przekręcicie jeden klocek w inną stronę i dostaniecie olśnienia. „Katamino” bardzo dobrze rozwija wyobraźnię przestrzenną i nieszablonowe myślenie – po kilku partiach sami zauważycie, że idzie Wam coraz lepiej i przechodzenie do kolejnych poziomów będzie niezwykle satysfakcjonujące. Mózg nie wariuje tutaj tak, jak przy „Smart domino”, a dotyk drewna wywołuje znacznie milsze skojarzenia niż pustego plastiku. Z tych dwóch pozycji zdecydowanie to „Katamino” uważam za przyjemniejsze i bardziej sprawdzające się w rodzinnym domu.
Poziom trudności każdy dopasowuje do własnych preferencji. Dzieci mogą grać same lub z dorosłymi – na normalnych zasadach lub z wykorzystaniem kart różnicujących poziomy. Największym wyzwaniem są tu przede wszystkim układanki 3D, w których należy ułożyć zwarte prostopadłościany. Każdy fan łamigłówek poczuje się tutaj jak w siódmym niebie. Nie potrafię sobie wyobrazić, by komuś taka rozrywka nie podeszła.
Dla mnie to esencja gier familijnych – abstrakcyjny temat to gwarancja, że nikt nie poczuje się zniechęcony już na starcie, bo nie lubi danego motywu. Do tego proste zasady, które sprawiają, że w locie da się wytłumaczyć grę zarówno dzieciom, jak i osobom starszym, które obawiają się współczesnych planszówek. Dziadkowie jak i maluchy będą rozwijać tutaj zdolności motoryczne, dorośli cieszyć się mocną rywalizacją. Jedyną wadą „Katamino” w kontekście zabawy rodzinnej może być ograniczenie do 2 graczy. Zawsze jednak można zakupić dwa zestawy i urządzać czteroosobowe mistrzostwa :-)
Katamino - recenzja
-
9/10
-
9/10
-
6/10
-
8/10
-
8/10
Katamino - Podsumowanie
Logiczna gra dla dwojga, która sprawdzi się także w trybie solo. Mnóstwo trybów, wiele poziomów trudności i do tego świetne, drewniane wykonanie. Bez względu na wiek domowników, zdecydowanie warto mieć w swojej kolekcji.
Gra powinna Ci się spodobać jeżeli:
- lubisz łamigłówki i układanki
- szukasz uniwersalnej pozycji dla dwojga i z trybem solo
- szukasz czegoś zarówno dla maluchów jak i dorosłych
Gra może Ci się nie spodobać jeżeli:
- czujesz się przytłoczony zadaniami na wyobraźnię przestrzenną
- masz już w domu inne odmiany katamina
User Review
( votes)Za udostępnienie gry do recenzji dziękujemy FoxGames