Dobrze zaprojektowany logotyp potrafi sprzedać produkt. Cokolwiek w zielonym opakowaniu odbieramy jako produkt zdrowy i ekologiczny. Granatowa kolorystyka kojarzy nam się z elegancją. Każdego dnia otaczamy się setkami marek. Ale ile tak naprawdę o nich wiemy?
Ponieważ zawodowo zajmowałam się (i jeszcze niekiedy zajmuję) projektowaniem identyfikacji wizualnych dla firm, wiem doskonale, że logo jest fundamentem marketingu firmy. Czcionka, kolor, sprytnie ukryty znak, to wszystko jest ogromną sztuką. Uwierzcie mi, że bardzo trudno stworzyć coś równie błyskotliwego jak logotyp Amazonu czy LG. To są zawsze dziesiątki godzin pracy i poprawek. „LOGO: Gra planszowa” jeszcze bardziej mi o tym przypomniała, dosłownie masakrując moją wiedzę o markach i produktach. Nie jest to na szczęście tytuł skupiony wyłącznie wokół znaków graficznych, co to to nie! To naprawdę zaskakująco udana gra familijno-imprezowa!
LOGO: Gra planszowa – co w pudełku?

Wszystkie komponenty
Gra składa się z trzech elementów. Po pierwsze mamy wielką planszę z torem punktacji i miejscem na trzymanie kart. Pola podzielone są na 4 kolory które odpowiadają kolorom pytań na kartach. Fioletowe, to pytania teoretycznie najłatwiejsze, czerwone – najtrudniejsze. Na planszy nie ma żadnych zbędnych ozdób, ale za to mamy fajny skrót rundy w narożniku, który pomoże przebrnąć przez pierwszą partię (potem zobaczycie, że to już łatwizna).

Niektóre rewersy są obrazkowe i stanowią część pytania lub nawiązują do marki
Kart mamy aż 330, a ponieważ na każdej karcie widnieją 4 pytania daje nam to aż 1320 pytań na całą grę. Ponieważ w trakcie pełnej partii korzysta się średnio z 20-30 kart, o regrywalność nie powinniście się martwić. My graliśmy już 5 razy, a nadal mamy przed sobą jakieś 2/3 zawartości. Pytania są podzielone na kategorie. Te z niedokończonymi logotypami dotyczą głównie danej marki – trzeba przyznać, że taka forma podpowiedzi jest naprawdę fajna. Nie każdy może bowiem skojarzyć, że „sieć sklepów, w których oprócz zakupów można skorzystać z usług gastronomii” to Żabka, ale gdy zobaczy na rewersie karty zielone literki „a” i „b” z charakterystycznym „uśmiechem” to prędzej poda prawidłową odpowiedź.

Fioletowe pytania są teoretycznie najłatwiejsze, ale często można się na nich wyłożyć
Niekiedy grafiki na rewersie są częścią pytania np. „Które z wymienionych zwierząt znajduje się w logotypie Ojcowskiego Parku Narodowego?”. Z kolei karty bez grafik zawierają na rewersach kategorie. Są to albo „rozmaitości”, albo bardo wąskie i niepowtarzalne tematy np. „potwory”, „marki z literą m”, „owoce”, „zwierzęta morskie” itd. Karty możemy wygodnie przechowywać w dołączonym kartonowym pudełeczku.

Karty można przechowywać w dołączonym pudełeczku
Gra kierowana jest teoretycznie do maksymalnie 6 graczy, stąd też i taka liczba pionków, ale tak naprawdę nie ma tu ograniczeń. Raz, że możecie wykorzystać jakiekolwiek inne znaczniki do zaznaczania punktacji, a dwa, że w bardziej konkretnym gronie osób można zagrać w wariant drużynowy. Mechanice więcej osób nie szkodzi, co poczytuję na duży plus.
LOGO: Gra planszowa – zasady gry

Zaczynamy od fioletowego pytania…
Jeden z graczy pobiera kartę i zadaje pierwsze (fioletowe) pytanie osobie po jego lewej stronie. Jeżeli gracz odpowie prawidłowo, przesuwa się na najbliższe pole w kolorze wskazanym przez pytanie. Wtedy kontynuuje grę i może odpowiedzieć na następne pytanie itd. aż do czwartego, czerwonego pytania, które kończy rundę i powoduje zmianę czytającego. ALE jeżeli gracz odpowie nieprawidłowo, to wtedy to samo pytanie przechodzi na kolejną osobę, którą obowiązują także powyższe zasady. Może się zatem zdarzyć, że jeżeli nikt nie będzie znał odpowiedzi na dane pytanie, to kolejka może wrócić do pierwszego gracza.

Na środku planszy znajduje się strefa zwycięstwa
Gdy pionek gracza dotrze do środka planszy tzw. strefy zwycięstwa, nie oznacza to jeszcze, że wygrał. By wygrać musi odpowiedzieć prawidłowo na 2 pytania z rzędu lub na jedno pytanie czerwone. Dokładnie te same zasady obowiązują w przypadku gry drużynowej – nie odpowiada się wtedy indywidualnie lecz po wspólnej konsultacji. Zasady są bardzo proste i nikt nie powinien mieć tu wątpliwości jak rozegrać rundę.
LOGO: Gra planszowa – wrażenia z gry

Marki, które znamy i kochamy
„LOGO: Gra planszowa” ma dwie bardzo mocne zalety w kontekście gry quizowej. Po pierwsze ma genialne pytania. Wiele gier z tego gatunku wymaga głębokiej wiedzy szkolnej, dręczy graczy datami, lub nazwami, które dawno wyleciały dorosłym z głowy. Ten tytuł zaś stawia na wiedzę z życia. Każdy z nas kupuje w sklepach żywność czy ubrania. Chodzimy do kawiarni i restauracji. Jeździmy samochodami. Korzystamy z internetu. I to właśnie o te sprawy pyta nas „LOGO”.

Ta pustka w umyśle, gdy nie możesz skojarzyć produktu, choć znak wydaje się dobrze znany
Poziom trudności będzie dla każdego inny. No bo czy nasi rodzice kojarzą kto jest założycielem Facebooka lub co stworzył Microsoft? A czy osoby urodzone po PRL-u będą wiedziały jaki produkt królował wówczas w łazienkach? Czy ktoś, kto nie interesuje się piłką nożną będzie wiedział co znajduje się na koszulkach reprezentacji Francji? Zakres jest bardzo sprawiedliwy. Nie czuliśmy tu ani razu, by dominowały współczesne lub historyczne marki, dzięki czemu każdy miał możliwość się wykazać.

A wiecie w jaka jest największa pojemność tego majonezu?
Pytania wielokrotnie nas zaskakiwały, brały pod włos, bawiły i skłaniały do tego, by wyszukać później w sieci dodatkowych informacji o danym produkcie. Przywodziły na myśl fajne wspomnienia (pamiętacie reklamę Mentosa z urwanym obcasem? ;-)), przypominały o czymś, czego dawno nie jedliśmy (kto uwielbiał chrupki Monster Munch albo gumę Juicy Fruit w dzieciństwie?). Nie skłamię jeśli powiem, że jest to pierwsza gra quizowa, która wywołała na naszych buziach tyle uśmiechu.

Atmosfera zdrowej rywalizacji
ALE przecież pytania to nie wszystko. „LOGO: Gra planszowa” ma jeszcze jeden walor – bardzo przemyślaną i dynamiczną mechanikę. Nie znasz odpowiedzi na najłatwiejsze pytanie? Lepiej trzymaj kciuki, by inni też nie znali bo stracisz szansę na punkty. Widzisz jak ktoś bije się z myślami? Ekstra, bardzo możliwe, że się zaraz wyłoży i będziesz mógł przejąć pałeczkę. Dwie osoby pod rząd padają jak muchy na pytaniu zamkniętym (a, b, c)? Kolego, no to jesteś już ustawiony :D. Dzięki temu, że pytanie może przejść na następną osobę wszyscy gracze są automatycznie skupieni i próbują w myślach znaleźć odpowiedzi.
Zauważcie także, że kolory na planszy nie są ułożone w identycznej kolejności. To sprawia, że nawet gracz, który nie odpowiedział na 4 wcześniejsze pytania, ale udało mu się odpowiedzieć na piąte, może przeskoczyć na planszy inne osoby. Sytuacja jest zmienna, czuć tę atmosferę zdrowej rywalizacji i ścigania się po torze. Nie muszę chyba dodawać jakie emocje są w finale, kiedy jeden gracz dochodzi do pola zwycięstwa? :-)
Jedyny mankament, do jakiego można się przyczepić to to, że można spotkać tu parę bliźniaczych pytań. Występują one na różnych kartach, ale dotyczą tego samego, tylko ujętego czasem z innej strony. Nie zauważycie tego, jeżeli zrobicie sobie przerwę między partiami. My graliśmy 4 dni z rzędu i dlatego rzuciło nam się to w oczy. Naszym zdaniem to świetna gra o imprezowym potencjale. Doskonała do gry z rodziną, znajomymi lub kolegami z pracy. Zdecydowanie warto ją mieć w swojej biblioteczce. Ostatnio widziałam ją w Auchan na wyprzedaży za połowę tej ceny, która jest w internecie! A za taką kasę to już naprawdę żal nie wziąć :-)
LOGO: Gra planszowa
-
9/10
-
9/10
-
8/10
-
10/10
-
9/10
LOGO: Gra planszowa
FANTASTYCZNA gra quizowa, którą rekomenduję każdemu! Mnóstwo ciekawostek o markach, produktach, krajach i w zasadzie wszystkim, co nas otacza. Świetna mechanika, która angażuje wszystkich graczy przy stole. Trafiła od razu do grona naszych ulubionych imprezówek słownych :-)
Gra powinna Ci się podobać jeżeli:
- szukasz gry sprawdzającej życiową wiedzę, nie szkolną
- lubisz sytą, długą rozgrywkę (partia trwa ok. godziny)
- szukasz gry do grania w mniejszym lub większym gronie (praktycznie brak limitu osób!)
Gra może Ci się nie spodobać jeżeli:
- szukasz gry imprezowej, która nie polega na odpowiadaniu na pytania
- zamierzasz grać z młodszymi dziećmi (12+ to naprawdę minimum)
User Review
( vote)Za udostępnienie gry do recenzji dziękujemy wydawnictwu Trefl
Sprawdź także najlepsze gry imprezowe w naszym rankingu!