Jak co roku redakcja serwisu Board Times organizuje plebiscyt, w którym internauci mają okazję wskazać swoje ulubione gry planszowe, wydawnictwa, sklepy i media. To wspaniała okazja do oddania głosu na the best of the best z naszej branży!
Na pewno w ciągu roku mieliście okazję zagrać w gry, które spowodowały u Was opad szczeny. Może zachwyciły Was jakieś ilustracje? Może jakaś mechanika wywołała efekt wow? Plebiscyt Planszowe Gram Prix to idealna okazja do zagłosowania na te gry, autorów, wydawnictwa, inicjatywy czy media, które uważacie za szczególnie dobre. Takie wyróżnienie potrafi dać naprawdę dużego kopa, co szczególnie jest ważne w dzisiejszych, mało optymistycznych czasach.
Plebiscyt trwa tylko do 8 marca, zatem jeśli nie oddaliście jeszcze głosu, to serdecznie odsyłam Was do strony z formularzem. Przypominam, że jak co roku, głosujący biorą także udział w konkursie z nagrodami, więc mam nadzieję, że będzie to dla Was dodatkową motywacją.
Poniżej zdradzę Wam na kogo w tym roku zagłosowałam – nie po to, byście się tymi głosami sugerowali, ale głównie po to, byście poznali lepiej mój gust i może podyskutowali w komentarzach o Waszych typach :-).
Najlepsza gra
Szczerze liczę na to, że wygra „Destinies” od Lucky Duck Games. Gra, o której wspominałam już Wam na Facebooku to absolutnie fantastyczny RPG wspierany przez aplikację, z intuicyjną mechaniką (taką wręcz dla laików), świetnie rozpisaną fabułą oraz dopieszczonymi wizualiami. Mroczny, emocjonujący, oryginalny. Kolejny mój typ to „Kaskadia” tego samego wydawnictwa. Rewelacyjny abstrakt z naturą w tle, w który można grać i grać bez cienia nudy. Na trzecią opcję wybrałam „Moje miasto” Galakty, które wciągnęło całą rodzinę dzięki prostej, ale przyjemnej mechanice legacy. Oby takich gier powstawało więcej!
Najlepsza gra dwuosobowa
Nie mogło być inaczej. Za najlepszą dwuosobówkę wybrałam „Spór o Bór” Muduko, czyli reedycję „Schotten-Totten”. Ten hit wszechczasów urzeka w polskim wydaniu oprawą wizualną, za którą odpowiada nasz przyjaciel Piotrek Sokołowski (chwała mu za to, chwała!!!). Uwielbiam go jednak także za mocną rywalizację podszytą blefem. Nie mogłam także nie wybrać naszych dwóch patronatów medialnych: „Patchwork: Polski Folklor” to znów gra doskonale znana każdemu planszówkowiczowi, ale w nowej, słowiańskiej oprawie, która także czaruje oczy. Świetna jest także „Agricola: Chłopi i ich zwierzyniec”. Każdą z tych gier zdecydowanie polecam do grania w parze.
Najlepsza gra z klimatem
W tej kategorii zawsze mam wielki problem, bo moim zdaniem klimatyczne gry, to nie tylko te, które oferują jakąś fabułę, co raczej zapewniają wyjątkową immersję i przenoszą do innych światów. Pod względem atmosfery panującej nad stołem w naszym przypadku najlepiej sprawdziło się właśnie „Destinies” – grało nam się tak diablo dobrze, że zwlekaliśmy długo z ostatnim scenariuszem, wiedząc, że dodatek wyjdzie dopiero w okolicach grudnia ;-). Super klimat wytworzyły także wszystkie „Kroniki Zbrodni” z serii „Millenium”, ale ostatnia z nich, rozgrywająca się w przyszłości chyba najbardziej trafiła w nasz gust. Zagłosowałam również na „Wiedeńskiego Łącznika” Portal Games z uwagi skalę materiałów dołączonych do gry. To ciężka, wymagająca skupienia i uwagi intryga, w której można zagubić się w stosie akt. Mega zabawa dla fanów detektywistycznych gier.
Najlepsza gra imprezowa
Jakie gry potrafią rozkręcić każdą domówkę? U nas na pewno zdała egzamin „Mix Tura” od Muduko – dynamiczna, śmieszna, prosta i emocjonująca karcianka, w którą można popykać nawet w 10 osób. Za oryginalność i ciekawie zaprojektowaną mapę oddałam też głos na „MikroMakro: Na tropie zbrodni”– bardzo się cieszę, że pojawi się w tym roku jej kolejna część. Nie zapomniałam także o „Decipher” FoxGames – fajnej grze słownej, przy której może nie ma tyle śmiechu, co zazwyczaj w imprezówkach, ale za to jest dużo satysfakcji z wygranej i frajdy z układania jak i odgadywania słów.
Najlepsza gra rodzinna
Kategoria, z którą jak co roku miałam największy problem, bo uważam, że znacznie więcej tytułów zasługuje na głos niż tylko trzy. Ale co zrobić… Dwie gry o naturze w tym roku skradły nam serce – polska „Łąka” z naprawdę fajną mechaniką i przepięknistymi ilustracjami oraz „Tajemniczy Ogród”, który swoim klimatem relaksuje i przenosi nas do wakacyjnych wspomnień. Zagłosowałam również na „Ghost Adventure: Zakręconą Przygodę” z uwagi na oryginalny koncept – to pierwsza zręcznościowa gra z bączkiem! Ślicznie wydana i do tego wcale nie taka prosta, jak wydaje się z zewnątrz.
Najlepsza oprawa graficzna
Przykładam dużą wagę do wyglądu gier. Dzięki Piotrkowi wiem, jak zza kulis wygląda praca ilustratora i ile wysiłku kosztuje zaprojektowanie czegoś, co trafi do gustu wielu osobom. Moje serce podbijają niezmiennie gry z motywem natury, dlatego chyba nie będziecie zdziwieni, że w tej kategorii wskazałam trzy ślicznie wydane gry, o których już wspominałam: „Łąkę”, „Tajemniczy Ogród” oraz „Spór o Bór”. Wszystkie karty to istne dzieła sztuki, które każdy miłośnik zwierzątek lub sielskich widoczków powiesiłby sobie na ścianie.
Najlepsze wydawnictwo
Planszówkowa branża jest mała, a ponieważ ścieżka mojej kariery przecięła się już z wieloma wydawnictwami zawsze ciężko mi wybrać tylko te trzy, które zasługują na głos. Bo wiecie, prawda jest taka, że totalnie wszystkie wydawnictwa odwalają na polskim rynku kawał dobrej roboty i wiem, że jak jeden mąż, wkładają do tej działalności dużo serducha i energii. Szanuję i uwielbiam bardzo wiele firm. W tym roku mój głos powędrował do Muduko – nie tylko za to, że dali mi szansę na sprawdzenie się w roli managera social mediów <3, ale także za to, że starają się wprowadzić na rynek gry nietuzinkowe takie jak wspomniany już „Ghost Adventure”, „Holi: Festiwal kolorów” oraz gry książkowe bliskie memu sercu. No i to jedyne wydawnictwo, które tak mocno „ciśnie” w sprawy ekologiczne!
Zagłosowałam również na Lucky Duck Games. To wydawnictwo, które od samego początku w 100% trafia w mój wybredny gust. Pokochałam ich za rozwiązania hybrydowe, łączące nowe technologie z analogową planszą, wysokiej jakości komponenty. To oni wprowadzili takie hity jak „Calico”, „Destinies”, „Kroniki Zbrodni”…no kurcze, co gra, to jest większy hicior :D Jak ich nie uwielbiać?
Trzeci z głosów powędrował na FoxGames. Z liskami współpracuję od dawna, ale to także wydawnictwo, które wydaje gry mocno trafiające w mój gust. Za fantastyczne dzienniki i komiksy paragrafowe mają u mnie dozgonną wdzięczność :-).
Media
Bez rozdrabniania się na kategorie… chciałabym polecić Wam kilka mediów, które prywatnie bardzo lubię, cenię i uważam, że zasługują na wyróżnienie ze względu na swój wkład w całą społeczność. Planszowe Newsy to najprężniej działający fanpage na Facebooku, kopalnia newsików, za którą stoi już konkretny zespół ludzi – chylę przed nim czoła za codzienny trud w dostarczaniu naprawdę ogromnej ilości informacji. Baba Jaga Gra i Czyta, czyli blog, za którym stoi moja kumpela Ewa Graniak-Wosinek. Ta przemiła, niezwykle uzdolniona, wrażliwa istota w ostatnich czasach rzuciła wszystko, by pomagać sąsiadom z Ukrainy. Wraz z mężem Arturem stanowią dla mnie wzór ludzi o czystych sercach. Wiedzie życie, na które ja nie mam odwagi <3.
Granie z dziećmi – grupa facebookowa pełna opinii o planszówkach, wbrew pozorom nie tylko takich stricte dziecięcych. Często wyławiam stamtąd fajne perełki! Serdecznie polecam też Waszej uwadze. NBGames – jestem już chyba za stara na TikToka, ale z radością obserwuję, jak i w tym medium młode pokolenie zachęca do planszówek. Natalka jest nie tylko śliczną dziewczyną o pięknym głosie, ale też robi dużo ciekawych tiktoków. GranatowaTV – niezłomne małżeństwo planszoholików, czyli Karola i Kuba rozwijają się od lat i choć ostatnimi czasy nie nadążam z odsłuchiwaniem ich vlogów to cieszę się, że wciąż mają power do realizowania swoich pomysłów.
No i na koniec, skromnie proszę Was – skoro to czytacie – o oddanie swojego głosu również na mnie – Damę Gier – jeśli uważacie, że ten blog i moja praca zasługuje na wyróżnienie. Staram się jak mogę, by dawać Wam dobry jakościowo content i zarażać miłością do gier. W ubiegłym roku zajęłam aż piąte miejsce, co było dla mnie bardzo wzruszającym przeżyciem. Ten blog to duża część mojej duszy :-).
Zostawcie w komentarzach swoje typy! Chętnie poznam, czy jakieś głosy pokryły się z moimi typami :-).