Valerian i miasto tysiąca planet

Valerian i Miasto Tysiąca Planet – recenzja superprodukcji Luca Bessona

Reżyser „Piątego Elementu„ wielokrotnie powtarzał, że czekał całe życie, by nakręcić z należytym rozmachem „Valeriana…„. Kosmiczna przygoda pochłonęła ponad 208 milionów euro, bijąc rekord na Starym Kontynencie. Pieniądze te zostały wydane przede wszystkim na efekty specjalne, którymi „Valerian„ wbija w fotel. Nie czytałam komiksowego pierwowzoru, jednak z tego, co udało mi się dowiedzieć, filmowa wizja…