Ghost of Tsushima – recenzja
Spędziłam w tej grze około 80 godzin. Zrobiłam rekordowe 481 screenów. I nadal nie wiem jak oddać doświadczenie płynące z tej gry, jak przekazać jej fenomen, który wcale nie jest tak oczywisty. Choć w sumie, to wiem. Gdy wysiadłam z autobusu wiozącego mnie z lotniska Narita do centrum Tokio i gdy zobaczyłam szare, ogromne wieżowce…