Znajdź różnice w dwóch miejscach zbrodni zanim zrobią to inni i zostań najlepszym detektywem.
Kiedy czytacie te słowa, polska wersja „Sherlooka”, za którą odpowiedzialne jest wydawnictwo Fabryka Kart Trefl Kraków, właśnie się drukuje i niebawem trafi do sklepów. Z przyjemnością zapowiadamy Wam, że Dama Gier objęła patronatem tę produkcję, dzięki czemu będziecie się mogli nie tylko dowiedzieć o niej u nas najszybciej, ale też będziecie mogli ją wygrać w nadchodzącym konkursie.

Tak prezentuje się okładka gry
W „Sherlooku” wcielimy się w detektywów, którzy badają sprawę morderstwa. Problem w tym, że choć policja, która pierwsza przybyła na miejsce zbrodni zdążyła wykonać zdjęcia całej sceny, to nie zabezpieczyła porządnie terenu. W efekcie liczne poszlaki i ślady leżą nie tam, gdzie znajdowały się pierwotnie. Naszym zadaniem będzie wskazanie różnic między dwoma zdjęciami.
Do dyspozycji otrzymamy aż 40 obrazów, z których każdy różni się tylko nieznacznie pewnymi detalami. Cała zabawa dzieli się na 10 rund. W każdej rundzie porównywane są tylko 2 obrazy. By wygrać rundę należy chwycić marker z liczbą wszystkich anomalii jakie udało się nam zauważyć. Ponieważ gracze działają jednocześnie, w „Sherlooku” przyda się nie tylko zmysł obserwacji, ale też i refleks, który pomoże prześcignąć rywali. W grę zagramy w sześcioosobowym gronie.
Myślę, że wszystkim fanom „Dobble”, „Jungle Speedów” czy „Ciasteczkowych Potworków” „Sherlook” bardzo przypadnie do gustu. My już czekamy na niego z niecierpliwością!