Zastanawialiście się kiedyś ile krzesełek możecie ustawić na sobie? 5, 10, a może nawet i 24? Mistakos to przyjemna gra zręcznościowa, która spodoba się graczom w każdym wieku.
Co w pudełku?
W dość sporym pudle znajdziemy 24 plastikowe krzesełka w kolorze czerwonym, zielonym i niebieskim. Wszystkie elementy są tej samej wielkości, różnią się jedynie siedziskami czy oparciami – niektóre są zaokrąglone, niektóre mają większe dziurki itp.I to wszystko. Żadnych znaczników punktów, ba, nawet żadnej papierowej instrukcji. Zasady spisano na pudełku. Trochę ubogo, prawda? My posiadamy starszą wersję gry, która kosztowała około 49 zł. Wydawca na szczęście zreflektował się, że cena nie do końca odpowiada zawartości i wprowadził na rynek mniejsze wydanie w cenie około 35 zł.
Zasady gry
Do wyboru mamy dwa warianty. W pierwszym, dedykowanym trzem graczom, każdy wybiera swój kolor krzesełek. Następnie ustala się liczbę rund, po której zakończy się gra np. pięć. Sama rozgrywka polega na układaniu krzesełek w taki sposób, by żadne oprócz pierwszego nie dotykało stołu. Jeśli wieża upadnie, gracz, który ją zawalił liczy wszystkie krzesełka, które spadły z konstrukcji i zapisuje je jako punkty karne. Kolejną rundę rozpoczyna się od ustawienia jednego jednego krzesełka na stole. W tym wariancie wygrywa osoba posiadająca najmniej punktów karnych.
Wariant drugi z kolei – naszym zdaniem ciekawszy – polega na jak najszybszym pozbyciu się swoich krzesełek. Tu także na początku każdy z graczy otrzymuje ich po równo (bez względu na kolor). Zasady układania wieży są takie same – dokładamy po jednym krzesełku na turę. Jeśli wieża się zawali, gracz, który tego dokonał zbiera ze stołu wszystkie krzesełka, które upadły i dodaje je do swojej puli.
Wrażenia
Przy pierwszej rozgrywce udało nam się ustawić wieżę ze wszystkich krzesełek bez najmniejszego problemu, co trochę zniechęciło nas do dalszych prób. Ale kilka dni później mieliśmy okazję zagrać raz jeszcze w szerszym gronie i tym razem okazało się, że jest dużo ciekawiej. Od czego to zależy? Najpewniej od tego, w jaki sposób podejdzie się do Mistakos. By gra była ciekawsza trzeba po prostu „podkładać sobie świnie”, czyli układać krzesełka w najbardziej szalony i wymyślny sposób. Tylko wtedy kolejny gracz będzie miał ciężki orzech do zgryzienia.
Warto też dodać jakieś własne urozmaicenia. Np. układanie krzesełek z zawiązanymi oczami, albo podczas stania na jednej nodze. My sięgamy po Mistakos wtedy, gdy mamy tylko kilkanaście minut na grę i towarzystwo, które rękami i nogami zapiera się przed bardziej skomplikowanymi grami. :-)
Bakımlı ve alımlı olan mersin escort bayanlar kendileri bakmanın yanı sıra hijyene de her zaman önem vermektedirler.