RiME – recenzja
Na temat artystycznej strony gier wciąż mówi się zbyt mało. Powszechnie uważne są za prostą rozrywkę dla młodzieży. Infantylną, rzadko edukacyjną i często brutalną. Na szczęście coraz częściej twórcy gier, zwłaszcza ci niezależni od wielkich korporacji, pełni pasji, wrażliwości i niesamowicie twórczy, podają graczom prawdziwą sztukę w sposób ciekawy, prosty i wciągający. Dla każdego, kto…