Redakcja serwisu Board Times jak co roku zorganizowała plebiscyt, w którym Internauci nie tylko głosują na najlepsze produkcje minionych 12 miesięcy, ale też mają szansę na zgarnięcie atrakcyjnych nagród. Z tej okazji postanowiliśmy przybliżyć Wam gry, na które sami oddaliśmy głos.
Planszowe Gram Prix 2018 potrwa do 17 marca, więc macie jeszcze trochę czasu, by zastanowić się nad swoimi nominacjami. Głosy możecie oddawać w aż 15 kategoriach, ale by wziąć udział w konkursie z nagrodami (w sumie do wygrania są aż 82 gry – wow!), wystarczy zagłosować w jednej i napisać w komentarzu uzasadnienie swojego wyboru.
Zanim pokażemy Wam nasze typy (rzecz jasna, nie sugerujcie się nimi w ogóle!), z tego miejsca chcielibyśmy też podziękować redakcji Board Times za nominowanie Damy Gier w kategorii „Media: Najlepszy blog/serwis”. Za najlepszych się bynajmniej nie uważamy, ba, stoimy dopiero na początku naszej blogowej drogi, ale jest nam niezmiernie miło, że zostaliśmy zauważeni. Staramy się prezentować nie tylko nowości, ale też starsze gry, które zasługują na uwagę i często są już dostępne w bardzo dobrych cenach. Z pasją fotografujemy gry planszowe i przygotowujemy dla Was 3-minutowe filmiki ze skróconymi zasadami. Każdy oddany na nas głos będzie najpiękniejszym wyrazem uznania, na czas i środki, które wkładamy w rozwój naszej strony.
Oddaj swój głos w Planszowym Gram Prix 2018
Lista naszych faworytów
#1. Najlepsza gra planszowa – „Owocowe Opowieści”
W ubiegłym roku przez nasze ręce przeszło ponad 70 gier – nie o wszystkich nawet zdążyliśmy Wam napisać. Wciąż nie ograliśmy jeszcze bestsellerów pokroju „This War of Mine” czy gier, które bardzo chcieliśmy sprawdzić, ale nie starczyło nam na nie czasu np. „Kowale Losu” czy „Sen”. Ogromnie ciężko wybrać jest jedną, tę najlepszą grę, bo prawda jest taka, że kochamy przeważającą większość tytułów, które posiadamy, choć nie do wszystkich wracamy równie często co do „Owocowych Opowieści”. Karciana gra od wydawnictwa Lacerta urzekła nas mechaniką Legacy, dzięki której każda partia przynosi spory powiew świeżości, a sama ilość kart jest naprawdę ogromna – grając wciąż w tym samym składzie od przeszło pół roku nie przejechaliśmy nawet połowy talii! Takich produkcji, integrujących rodzinę przy stole i wyzwalających ducha rywalizacji chcielibyśmy więcej.
#2. Najlepsza gra dwuosobowa – „Star Realms”
O właśnie. „Star Realms” są jednym z tytułów, o których wspominaliśmy Wam dwukrotnie na Instagramie, ale których nie zdążyliśmy Wam jeszcze zrecenzować. Chyba po prostu się boimy, bo często gry, które mamy już opublikowane odstawiamy na półkę robiąc miejsce dla kolejnych nowości. A w „Star Realmsy” wcale nie chcemy przestać grać… Za niesamowity klimat, proste zasady gry, ogrom strategii i świetną aplikację mobilną – love po stokroć.
Aktualizacja: Sprawdź naszą recenzję gry „Star Realms”
#3. Najlepsza gra edukacyjna – „Timeline: Wiedza Ogólna”
Najlepsza gra edukacyjna to ta, w której gracz nie czuje, że się uczy. I „Timeline: Wiedza Ogólna” właśnie taka jest. Zawsze z lekką obawą wyciągam gry edukacyjne na spotkaniach ze znajomymi, czując, że zjeżą się na sam dźwięk słowa „nauka”, ale w przypadku tego tytułu jedyne co nas spotkało to radość ze zgadywania dat wydarzeń i wynalazków życia codziennego. Są tu emocje, okrzyki zdziwienia i zachwyt nad pięknymi ilustracjami.
#4. Najlepsza gra z klimatem: „Kanagawa”
Oj, wiele było klimatycznych gier w 2017 roku. Podobali nam się „Ocaleni” ze względu na świetnie wykonane elementy i ekscytację towarzyszącą zbieraniu surowców w postapokaliptycznej przyszłości, „Obecność” za radość z możliwości wystrychnięcia Obcego na dudka czy „MS Batory” za oszałamiającą, trójwymiarową planszę statku. Ale moja tęsknota za Krajem Kwitnącej Wiśni przeważyła – „Kanagawa” zauroczyła bambusową matą, pędzlami i ilustracjami, których nie powstydziłby się sam Hokusai.
#5. Najlepiej zilustrowana gra planszowa – „Wikingowie na pokład!”
Gra, która zachwyciła nas dwiema rzeczami – jedną z najpiękniejszych plansz przedstawiających wodę jakie widzieliśmy w grach planszowych oraz ślicznymi łodziami Wikingów, które aż chce się chwytać w dłonie i przestawiać. Stylistycznie bardzo udany i przemyślany produkt, który jest ozdobą naszej domowej biblioteczki. Koniecznie zapoznajcie się z naszą recenzją „Wikingowie na pokład”.
#6. Najlepsza gra dla dzieci – „Cukierki”
Chociaż mamy już 3 krzyż na karku i żadnych dzieci, to w rodzinnym gronie często testujemy pozycje dla docelowo znacznie młodszej grupy odbiorczej. Bardzo często jest tak, że gry familijne nie są odpowiednio wyważone tzn. są zbyt proste dla dorosłych, albo mają zbyt nierówny poziom, by rozgrywka była w nich sprawiedliwa. Gry od wydawnictwa Granna wyróżniają się tym, że ta reguła ich zupełnie nie dotyczy i bawimy się przy nich doskonale. Jedną z najciekawszych propozycji ubiegłego roku były „Cukierki” – logiczna układanka o dwóch wariantach. Idealna do kawy i rodzinnego posiedzenia.
#7. Najlepsza gra imprezowa – „Fuse”
Tak naprawdę mamy w tej kategorii dwa typy. Poza „Fuse”, która rządzi krótkim czasem gry i adrenaliną, której próżno doszukiwać się w wielu innych grach imprezowych, bardzo spodobały nam się „Wilkołaki” – gra blefu, oparta na popularnej „Mafii”, którą wzbogacono klimatyczną aplikacją z narratorem. Na imprezach, zwłaszcza tych wieloosobowych sprawdza się wyśmienicie i powoduje salwy śmiechu oraz prztyczki słowne, które żyją jeszcze długo po zakończeniu partyjki.
#8. Najlepszy sklep internetowy – Planszowe.pl
Personalizowany komiks nas kupił. I bardzo fajne ceny! Zdecydowanie polecamy.
#9. Najlepsze wydawnictwo – Granna
Za to uczucie, gdy otwieram małe i niepozorne pudełko z grą familijną i w środku znajduję cudowne ilustracje, elementy najwyższej jakości i mechanikę, od której ciężko się uwolnić. Za serię z Pazurem, za „Niezłe ziółka”, w których się zakochałam, za „Sherlocka”, w którego moja mama mogłaby grać godzinami i za to, że było to pierwsze wydawnictwo, z którym miałam do czynienia w dzieciństwie i pierwsze, które nawiązało współpracę z Damą Gier.
#10. Najlepszy vlog: Geek Factor
Bo w jasny i przejrzysty sposób tłumaczą najbardziej zawiłe gry. Nikt lepiej nie wytłumaczył nam „Pandemii Legacy” :-)
Pochwalcie się w komentarzu, jakie są Wasze typy w wybranych kategoriach. Zgadzacie się z nami w którymś punkcie?