Życie w niewielkim stawie z trzema innymi gatunkami żab musi być okropnie nudne. Nic dziwnego, że w końcu któryś płaz wpadł na pomysł, by urządzić wyścigi na liliach wodnych. Tym razem o wygranej nie zadecyduje siła mięśni, ale umysłu. Przeprowadź jak najszybciej swoje żabki na listki startowe przeciwników wykorzystując różnorodne układy terenu...
„Frogi” podobnie jak „Winnica” i „Cukierki” to tegoroczne nowości Granny, które pięknie rozwijają u dzieci i starszych graczy szare komórki. Pod względem mechaniki od razu skojarzyła mi się z klasyczną grą planszową „Halmą”, w której także musimy przeprowadzić swoje pionki na pola startowe przeciwników wykorzystując w swojej turze wyłącznie jeden ruch. Dzięki temu, że zamiast planszy we „Frogach” mamy dużą liczbę kafelków, za każdym razem początek gry będzie wyglądał inaczej, co przy kolejnych podejściach wnosi dużo świeżości.
Frogi – co w pudełku?
Podobnie jak w „Carcassone” naszą planszą do gry jest tutaj stół, na którym wykładać będziemy kafelki terenu. Tych do dyspozycji jest 46. Ułożone razem nie zabiorą dużo miejsca na stole, a równocześnie nie sprawiają wrażenia, że jest ich za mało. Jako, że gra jest maksymalnie czteroosobowa w pudełku znajdziemy cztery komplety żabek (po 3 na każdy kolor) oraz 32 kafelki akcji (po 8 na każdy kolor). Kafelki wykonane są z grubej tektury więc na pewno nie zniszczą się Wam przy dłuższym użytkowaniu. O żabkach mogę powiedzieć tylko jedno – to jedne z najsłodszych pionków w naszej kolekcji!
Kafelki terenu są bardzo klimatycznie zilustrowane – mają spójną, ciemno-granatowo-szafirową barwę kojarzącą się rzeczywiście ze stawem ukrytym gdzieś w lesie. Oprawa graficzna jest zdecydowanie mniej cukierkowa niż typowe gry dla dzieci i nam przypadła do gustu.
Frogi – zasady gry
Tak jak napisaliśmy na wstępie „Frogi” pozwalają na dowolne ułożenie planszy. Twórcy przygotowali w instrukcji pięć przykładowych wariantów, dedykowanych określonej liczbie graczy. Nic nie stoi na przeszkodzie by wymyślić własny wariant terenu – należy przy tym pamiętać jedynie, by kafelki z kolorowymi kwiatami (czyli tzw. kafelki startowe) ułożone były przy zewnętrznych krawędziach. Celem gry jest bowiem przeprowadzenie wszystkich trzech żabek ze swojego kafelka startowego na kafelki startowe przeciwników (po jednej żabce na każdy kafelek startowy). Każdy gracz na początku rozgrywki wybiera kolor żabek i ustawia je na kafelku startowym o tej samej barwie. Losowo wybiera także 4 kafelki akcji.
Zabawa ma charakter turowy. W swojej kolejce pojedynczy gracz może wykonać jeden z trzech ruchów: przenieść żabkę na sąsiedni kafelek, odwrócić zatopiony kafelek lub skorzystać z jednej akcji specjalnej.
Na początku wszystkie kafelki planszy ustawione są liśćmi do góry. Ruch żabką jest możliwy tylko wtedy gdy sąsiadujący z nią kafelek posiada liść. Przemieszczać można się jedynie w górę, dół, lewo lub prawo – skosy nie wchodzą w grę. Żabka może przy tym przeskoczyć jedynie na jeden kafelek w swoim ruchu. I teraz uwaga, bardzo ważna zasada – po skoku musimy obrócić (czyli zatopić) liść, na którym wcześniej stała żabka. Zupełnie tak, jakby odpychając się od niego topiła go pod wodą. Z czasem zatem nasza plansza będzie siatką zatopionych i unoszących się na wodzie liści.
Czerwona żabka przeskakuje w prawo (1) i odwraca za sobą liść, wprawiając jednocześnie w ruch drugą czerwoną żabkę, która przeskakuje w dół (2), wprawiając w ruch niebieską żabkę, która także przesuwa się w dół (3)
A co w przypadku, gdy na sąsiadującym kafelku znajduje się jakakolwiek żabka? Możemy na nią przeskoczyć w ramach ruchu, by wywołać niejako efekt domina. To znaczy, że stojąca na danym kafelku żabka automatycznie przeskakuje na sąsiadujący (wybrany przez gracza wykonującego ruch) liść. Gdy trafi na kafel z następną żabką, ta także w tym samym ruchu przenosi się dalej. Gdyby w ramach takiego ruchu któraś z żabek musiałaby wylądować na wodzie, a nie na liściu taka operacja jest niedozwolona i nie wolno jej wykonać. Zasada zatapiania liścia i „wyganiania” żabek nie obowiązuje na kafelkach startowych.
Jeśli nie możemy wykonać żadnego ruchu zgodnie z zasadami możemy wybrać drugą opcję w turze, czyli obrócenie dowolnego, zatopionego kafelka na planszy. Zatapianie w ten sposób nie jest możliwe.
Dużym urozmaiceniem zabawy są kafelki akcji – w całej grze jest ich aż osiem, z czego zawsze gracz otrzymuje jedynie cztery. Pozwalają one na jednorazowe wykonanie specjalnego ruchu. Będziemy mogli np. wykonać podwójny skok, zamienić ze sobą miejscami dwie sąsiadujące ze sobą żabki, zatopić dwa dowolne kafelki, przeskoczyć przez zatopiony kafelek, wykonać ruch żabką innego gracza czy uniemożliwić mu poruszanie naszą.
Warto dodać, że prócz standardowych kafelków terenu na planszy poukrywane będą także kafelki specjalne, na których nie działają tradycyjne zasady. Przykładowo jeśli przy obróceniu kafelka natkniemy się na potwora wodnego, wówczas stracimy ruch (chyba, że w wyniku skoków przesuniemy tam przeciwnika, wówczas to on straci kolejkę). Jeśli natkniemy się z kolei na kafelek z dwoma żabkami, wówczas będziemy mogli tu postawić dwa pionki. W zestawie znajdziemy także kafelek, który nigdy nie może być zatopiony i kafelek pozwalający na dodatkowy ruch. Od graczy zależy czy kafelki specjalne będą tajne od początku zabawy i umieszczone losowo, czy jawne.
Wygrywa gracz, który jako pierwszy umieści po jednej ze swoich żabek na każdym z kafli startowych oponentów. Należy przy tym pamiętać, że tura musi być rozegrana do końca, więc może dojść do remisu.
Frogi – wrażenia z gry
Zasady mechaniki, czyli poruszania się żabek, nie są skomplikowane – powiedziałabym nawet, że fajnie imitują rzeczywistość (pomysł z odwracaniem liści). Mimo to można wyróżnić tu kilka rodzajów strategii. Jedni będą próbowali jak najszybciej wykorzystać cztery kafle akcji, by wysunąć się na czoło wyścigu czy zablokować graczy. Inni mogą zacząć od maksymalnego wykorzystania efektu domina. Jeszcze inni mogą się tak poruszać by przeszkodzić przeciwnikowi w pierwszej kolejności. Brak planszy powoduje, że możemy dowolnie ukształtować teren podczas przygotowania i zobaczyć, które ustawienie najbardziej przypadnie nam do gustu. Mimo to regrywalność nie jest aż tak wysoka, jak można by się spodziewać. „Frogi” można przyrównać nieco do warcabów – gdy rozegramy kilka partii pod rząd z tym samym przeciwnikiem zauważymy powtarzalność taktyk i schematyczność, która w krótkim czasie może się znudzić. Dlatego polecamy nie przesadzać z częstotliwością gry bo popsujemy sobie całą przyjemność.
W zależności od tego, na jaki rodzaj współgraczy się trafi, tempo we „Frogach” może przypominać mecz tenisowy, gdzie tury posuwają się bardzo sprawnie, jak przy odbiciu piłeczki, lub pojedynek szachowy, gdzie planuje się w kontemplacji 5 ruchów do przodu. Warto mieć to na uwadze, gdy planujemy zakup dla dziecka, które ma problemy ze skupieniem. Nie jest to także tytuł, który da się rozegrać od razu bez instrukcji. Z pewnością będziecie mieć problem by od razu zapamiętać znaczenia symboli akcji i kafli specjalnych, a mniejsze dzieci mogą się poczuć przytłoczone tyloma zasadami. Warto zatem pierwsze partie rozegrać bez kafelków akcji, ot tak, by opanować podstawową mechanikę poruszania się.
Osoby, które nie lubią losowości, a twardą strategię powinny być z „Frogów” bardzo zadowolone. Poza losowaniem kafli akcji nie ma tu bowiem żadnych elementów zależnych od szczęścia. Należy się jednak liczyć z negatywną interakcją ze strony przeciwników (my to akurat uwielbiamy, ale wiem, że niektórzy nie przepadają za tego typu rywalizacją). Tak jak w przypadku pozostałych nowości od Granny, cieszy bardzo niska cena produktu (sprawdź ofertę w najtańszych sklepach internetowych).
Frogi - Ocena końcowa
-
8/10
-
8/10
-
8/10
-
7/10
-
9/10
Frogi - Podsumowanie
„Frogi” to kolejna po „Winnicy” i „Cukierkach” gra logiczna Granny, która wymaga od gracza przede wszystkim skupienia. Doceniamy zminimalizowanie elementu losowości, możliwość opracowania własnego ustawienia planszy wykonanej z kafli i sprytne akcje specjalne, która pozwalają na zastosowanie różnych strategii. Naszym zdaniem to mniejsza ze względu na liczbę pionków, ale ciekawsza pod kątem mechaniki ewolucja „Halmy”, w którą może świetnie się bawić czteroosobowa rodzina.
User Review
( votes)Za udostępnienie gry do recenzji dziękujemy wydawnictwu Granna
Sprawdź inne gry wydawnictwa Granna:
Cukierki | CV | Sherlock | HMS Dolores | Skull | Winnica | Imionki